W Toruniu ruszyła odważna kampania dotycząca problemu niesprzątania psich odchodów. Jedną z twarzy kampanii jest "psi sportowiec" - Grzegorz Chudzik.
16 marca br. w Toruniu rozpoczęła się kampania Pokochaj Psią Kupę. Akcja ma za zadanie zwrócić uwagę mieszkańców miasta na problem niesprzątania po swoich pupilach i zbudować poparcie społeczne dla sprzątania psich odchodów.
Głównym elementem kampanii są billboardy z hasłem kampanii i psią kupą ułożoną w kształt serca.
- Nigdy nie wiesz, kiedy wdepniesz w nową miłość! - krzyczeli właściciele psów. - Jutro zamiast zupy będziemy jedli psie kupy! - takie hasła wykrzykiwali uczestnicy happeningu na Starówce.
Tymczasem uczestnicy happeningu przekonują: zebranie psiej kupy z trawnika to chwila. - Miałam psa i wiem, że sprzątanie naprawdę jest wykonalne - mówi Anna Makowska z toruńskiego Stowarzyszenia ekologicznego "Tilia”. - Trzeba tylko chcieć.
Podobnego zdania jest Grzegorz Chudzik, reprezentant Polski w wyścigach psich zaprzęgów, który również wziął udział w toruńskim pochodzie. - Sprzątnięcie po psach zajmuje mi kilka minut. To naprawdę nie jest problem - przekonuje sportowiec.
Organizatorzy wierzą, że happening zadziała. Do tego stopnia, że na kwiecień zapowiadają kolejną akcję. Tym razem będzie ona dotyczyć gołębi. - Chcemy walczyć z nadmiernym ich dokarmianiem - zdradza Krystian Cieślak.
Źródło: pokochajpsiakupe.pl
Foto: pokochajpsiakupe.pl
Share