W niektórych momentach filmu, fabuła powieści została zmieniona, wiele opuszczono, to jednak, co pozostało, utrzymane jest w nastroju książki Vesaasa - trochę tajemniczym, pełnym niedopowiedzeń.
Żywot Mateusza był debiutem reżyserskim Witolda Leszczyńskiego, jego pracą dyplomową w PWSTiF w Łodzi. Otrzymał za niego m.in. Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Młodzieżowych w Cannes, Grand Prix na MFF w Valladolid i nagrodę dla najlepszego filmu na festiwalu w Colombo.
To jeden z tych filmów który trzeba zobaczyć. Polecam również inne świetne filmy Leszczyńskiego m.in. Rewizja osobista, Konopielka i mój ulubiony Siekierezada.
Najlepsze sceny - Konopielka
Sam Leszczyński zmarł na planie filmu Stary człowiek i pies.