Rywalem drużyny z Torunia był dziś SIG Strasbourg, który ma z kolei kłopoty na początku sezonu. Co prawda w Lidze Mistrzów francuski zespół gładko uporał się u siebie z Ostendą (77:64), ale w rodzimej lidze wgrał tylko jedno z czterech spotkań i zajmuje ostatnie miejsce w ProA.
Liga Mistrzów w Toruniu: Polski Cukier kontra Strasbourg
Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana. Torunianie potrafili odskoczyć na pięć punktów. Ostatecznie na pierwszą przerwę gospodarze schodzili prowadząc 20:18.Po raz kolejny liderem Twardych Pierników był Keith Hornsby. To dzięki jego świetnej grze drużyna zaczęła w decydującej kwarcie uciekać przyjezdnym.