Jazda we Włoszech nie należy do najbezpieczniejszych, zwłaszcza biorąc pod uwagę przerażającą reputację włoskich kierowców. Ale jeśli zastosujesz się do naszych wskazówek, w krótkim czasie dostosujesz się do lokalnych warunków - po prostu zacznij używać klakson.
1. Przygotuj się na lokalne, kręte drogi
W trakcie naszych podróży, przetestowaliśmy już chyba wszystkie sposoby na chorobę lokomocyjną - ostatecznie najskuteczniejsza okazała się akupresura za pomocą opaski Sea-band. Pomimo naszego sceptycyzmu, okazało się, że ta opaska przeciwwymiotna naprawdę działa. Zobaczcie tą spotaniczną reakcję naszego syna.
Sea-Band działa poprzez uciskanie punktu akupresurowego (zwanego punktem Nei-Kuan) na nadgarstku. Efekty są odczuwalne już po kilku minutach. Opaska Sea-Band hamuje objawy choroby lokomocyjnej, nie powodując senności i innych skutków ubocznych.
2. Nie ruszaj w drogę bez GPS
Aby nie zużywać danych sieci komórkowej i tym samym zwiększyć żywotność baterii, użyj trybu: Tylko Wi-Fi. Gdy ten tryb jest włączony, a Ty nie masz połączenia z siecią Wi-Fi, Mapy Google korzystają tylko z danych pobranych map offline. Pamiętaj jednak aby przed użyciem tego trybu pobrać mapy offline.
Autostrady we Włoszech są dobrze oznakowane i łatwe w nawigacji, ale po wjechaniu do wiosek i mniejszych miejscowości, drogi są często nieoznaczone a jednokierunkowe ulice i ronda mogą zmylić każdego. Podczas naszej podróży Google Maps sprawował się bezbłędnie.
3. Nigdy nie wjeżdżaj do strefy ZTL
W tych obszarach poruszać się może jedynie policja, transport publiczny i pojazdy ratunkowe.
4. Na przejażdżkę wybieraj się w niedzielę
My po Włoszech poruszaliśmy się rodzinnym Peugeot 308 SW z panoramicznym dachem. Podróżując tym samochodem mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki z każdej strony. Jeśli i Ty chwiałbyś przetestować najnowszy model Peugeota 308 to jest taka możliwość, wystarczy kliknąć w ten link: Przetestuj Peugeot 308
5. Wyostrz swoje instynkty i refleks
W rzeczywistości kierowcy we Włoszech oczekują, że będziesz postępować w ten sam sposób podczas jazdy w ich kraju. Nadmierna ostrożność i powolność mogą sprawić, że wszystko stanie się trudniejsze dla wszystkich.
6. Uważaj, gdzie parkujesz!
Ponieważ większość małych uliczek w kraju została wytyczona na wiele wieków przed wynalezieniem samochodu, przestrzenie te nie są stworzenie dla nich. O dziwo, włosi w takich sytuacjach bardzo dobrze sobie radzą, parkując w miejscach w których nie przyszło nam na myśl by zatrzymać swój samochód.
Gdy znajdziesz się na parkingu w zatłoczonym i popularnym obszarze, pamiętaj, aby zapłacić za bilet z najbliższego parkometru, a następnie umieścić go w widocznym miejscu na desce rozdzielczej. Wszystko to opisaliśmy w tym tekście: Mandaty Za Parkowanie We Włoszech. Jak Ich Uniknąć?
7. Miej oko na znaki drogowe
Wszystkie włoskie drogi - od ulic miasta do autostrad - mają ograniczenia prędkości, zwykle oznaczone biało-czerwonym kółkiem z liczbą kilometrów zapisaną pośrodku. Uważaj jednak na znaki przedstawiające policjanta z podniesioną ręką lub na pomarańczowe skrzynki autoweloksu. Te skrzynki to nic innego jak fotoradary.
Policjanci we Włoszech zwykle nie patrolują dróg; zamiast tego na autostradach jest sporo kamer rejestrujących prędkość samochodu które automatycznie wystawiają mandaty. Taki mandat, który otrzymasz pocztą w Polsce, to niezbyt miła pamiątka po waszej podróży
Jeśli wynająłeś samochód we Włoszech, mandat wysłany zostanie do firmy wypożyczającej samochody, a koszt za mandat zostanie automatycznie pobrany z Twojej karty kredytowej.