Czy Kopernik dbał o buty?

Postęp globalizacji, gospodarka rynkowa, sprawiły, że jakość naszego obuwia zeszła na drugi plan. Kiedyś buty były luksusem, na który ludzie pozwalali sobie raz na kilkanaście lat bądź wcale. Co więcej, ich buty nawet po przeżyciu całej dekady wyglądały świetnie. Od czego zależy żywotność buta i czy możemy coś zrobić, żeby ją przedłużyć? Czy Kopernik dbał o swoje buty?

Zacznijmy jednak od odpowiedzi na pytanie czy Kopernik dbał o swoje buty? Odpowiedź na to pytanie w zasadzie już została udzielona. Zrozumiałe jest i jednocześnie pewne, iż za czasów życia Kopernika, kupując buty raz na dekadę (bądź nawet rzadziej), dbanie o buty było traktowane bardzo poważnie. 

Obuwie od tysiącleci pełni bardzo ważną funkcję w życiu człowieka. Początkowo służyło one wyłącznie do ochrony stopy przed zimnem, wodą i zranieniami. Dopiero z biegiem czasu zaczęło spełniać funkcje estetyczne tak jak dziś chociażby obuwie sportowe czy sneakersy. Dzisiaj obuwie jest starannie dobierane do odpowiedniej okazji i ma stanowić idealne uzupełnienie stroju.

Nazwy, odnoszące się do obuwia za czasów Mikołaja Kopernika, są rozmaite. Są to np. knaflówki, baczmagi, baczkorki, fladerki, ciżmy, papucie. Część z nich pochodzi od terminów obcych w związku z rozpowszechnianiem się mody cudzoziemskiej w Polsce od początku wieku XVI. Buty bowiem, podobnie jak inne elementy odzieży, podlegały modzie i narzucanym przez nią trendom, także ulegając przemianom.

Na podstawie analizy butów znalezionych w całości lub we fragmentach, pochodzących z XVI stulecia, możliwe było ustalenie ich konstrukcji, sposobów wykończenia, określenie ich zróżnicowania, a co za tym idzie – odtworzenie wyglądu obuwia noszonego w ówczesnym Toruniu. Stwierdzono, że technologia wykonania obuwia z tego czasu była odmienna od stosowanej wcześniej w średniowiecznym Toruniu. Wprowadzono nowe metody kroju i szycia, dających większe możliwości kształtowania butów oraz zastosowano łączenie wierzchów butów ze spodami szwem krytym.

Zmianie ulegał kształt poszczególnych części butów, np. w spodach – przedstopie z rozszerzonego stawało się zwężone, wyraźnie wyodrębniło się śródstopie, wprowadzono koturny, podeszwy wzmacniano w miejscach podatnych na zniszczenia metalowymi gwoździkami o szerokich główkach oraz owalnymi podkówkami.

W XVI-wiecznym Toruniu noszono kilka różnych typów obuwia. Były to: trepy – proste i na koturnach, pantofle – czółenkowate lekkie i ciężkie oraz zapinane przy użyciu klamerki, ponadto sandały, półbuty wiązane na podbiciu, obuwie typu węgierskiego, dzielące się na: trzewiki ze szparą boczną umożliwiającą zakładanie i buty.

Jak dbać o obuwie? 

Żadne buty nie przetrwają zbyt długo, jeśli nie zapewnimy im właściwej ochrony. Podobnie jest z butami, które zamierzamy ubierać w czasie deszczu, ale też prostymi trampkami czy adidasami.  Ogromne znaczenie dla żywotności butów ma właściwa pielęgnacja. Czyszczenie butów zaraz po zabrudzeniu, pranie obuwia specjalnie dedykowanymi do tego płynami które poradzą sobie z zabrudzeniami i nieprzyjemnym zapachem a także czyszczenie podeszw dzięki czemu będziemy mogli cieszyć się dłużej swoimi butami sportowymi, trampkami czy sneakersami. 

Co ważne, płyn do prania obuwia, możesz również użyć do odświeżenia odzieży sportowej – przepoconej kurtki czy dresu. 

Dzięki odpowiedniej pielęgnacji obuwia nie będziemy zmuszeni do kupowania butów co roku! Nasze sportowe sneakersay czy trampki, dzięki specjalnym aplikatorom do czyszczenia podeszw, nie stracą nic ze swojej specyfiki białych podeszw.

Jeśli odpowiednio zadbamy o swoje obuwie, możemy być pewni, że przetrwamy w jednym modelu co najmniej tak długo jak w swoim obuwiu Mikołaj Kopernik.