Sozopol, podobnie jak Nesebar podzielony jest na starówkę, położoną na skalistym półwyspie i betonowe miasto na klifie. Ze zrozumiałych względów, dziś opowiem wam tylko o tej starszej części miast.
Od południa, stare miasto Sozopolu otaczają mury obronne przy których poprowadzona jest kamienna promenada. Pozostała część miasta otoczona jest trudno dostępnymi skałami i to właśnie te skały wybraliśmy jako jeden z punktów do odwiedzenia.
Sozopol to istny labirynt wąskich uliczek z typową bułgarską zabudową a dodatkowego smaczku dodaje fakt, iż aktualna sieć ulic Sozopola, pokrywa się z tą starożytną.
Zabudowa Sozopolu jest charakterystyczna - parter zbudowany z kamieni a piętro z drewna.
Błądząc w labiryncie wąskich uliczek, warto odwiedzić liczne małe cerkwie, rozsiane po całym mieście. W starszej części miasta znajduje się także mały port z łodziami i żaglówkami.
Amatorzy architektury powinni skierować się do cerkwi św. Bogurodzicy z XV wieku, która powstała na ruinach wczesnochrześcijańskiego kościoła. Zgodnie z wcześniej wspomnianym nakazem tureckim, została umieszczona częściowo w ziemi, a w jej wnętrzu można podziwiać przepiękne ikonostasy, które wyszły spod ręki macedońskich rzeźbiarzy.
Sozopol kryje podobno ogromną ilość nieodkrytych skarbów archeologicznych. Podczas badań archeologicznych natrafiono tu na ślady nekropolii z VII w. p.n.e. W środku znajdowały się naczynia, wazy, monety i terakoty.
Sozopol określany bywa miastem Apollina. Już od IV tysiąclecia p.n.e. ten region zamieszkany był przez Traków, jednak Sozopol założyli już ok. 610 roku p.n.e. Grecy z Miletu – i to właśnie oni poświęcili go bogu sztuki a greckim bogiem sztuki i wróżbiarstwa jest właśnie Apollo.
To właśnie w starożytności Sozpolo rozwijał się najdynamiczniej. Populacja miasta szybko rosła, a gdy przekroczyła 5 tys., ludność zaczęła tworzyć kolonie poza półwyspem, łącząc je w szereg miasteczek podległych. Liczba mieszkańców w IV wieku p.n.e. przekraczała 30 tysięcy mieszkańców, czyli wynosiła tyle, ile w ówczesnych Atenach. Nic zatem dziwnego, że w 72 r. p.n.e. Sozopol był łakomym kąskiem dla rzymskiego dowódcy Marcusa Lucullusa, który włączył je do terytorium Imperium Rzymskiego.
Sozopol, czyli Miasto Zbawienia, dołączył do Pierwszego Państwa Bułgarskiego dopiero w 812 roku, a następnie stał się łupem Genueńczyków, a później Turków. To właśnie Turkowie kazali mieszkańcom zniszczyć wszystkie wysokie cerkwie, ponieważ żadna z nich nie mogła być wyższa od meczetu.
Chcesz więcej dowiedzieć się o Bułgarii? Polecam książkę: Bułgaria. Złoto i Rakija. Książkę możesz kupić na stronie Księgarni - Wydaje nam się.
Zobacz inne miejsca które warto odwiedzić - MAPA