Zamek Książęcy Kliczków to nie tylko zwykły zamek – to kompleks zamkowy, który posiada bogatą historię sięgającą końca XIII wieku. W tamtych czasach, za rządów księcia Bolka I Surowego, zamek pełnił funkcję strategicznego punktu obronnego. To właśnie wtedy prawdopodobnie powstało to imponujące założenie obronne, stanowiące ogniwo w łańcuchu umocnionych warowni chroniących księstwo przed ewentualnym najazdem czeskim.
Pierwsze wzmianki o Castrum Clieczchdorf pochodzą z roku 1297, a zamkowe mury pełniły wówczas funkcję drewniano-murowanej strażnicy o skromnych wartościach rezydenckich. Po śmierci księcia Bolka, zamek Kliczków przeszedł w ręce jego syna, Henryka I Jaworskiego, a później drogą sukcesji – do księcia świdnicko-jaworskiego, Bolka II.
W 1747 roku, drogą kupna, majątek kliczkowski nabył Seyfried von Promnitz, właściciel rozległych dóbr, m.in. w Pszczynie, Żarach, Borowej i Nowogrodźcu. Kolejne dekady przyniosły zmiany właścicieli, aż zamek przeszedł w ręce rodu Solm-Tecklenburg, pozostając tam do roku 1945. W XIX wieku przeprowadzono renowację renesansowego dworu, dodając neogotycką wieżę i nową ujeżdżalnię, zmieniając także wystrój wnętrz. Obecny układ przestrzenny pałacu zawdzięczamy inicjatywie hrabiego Fryderyka zu Solms-Baruth.
Historia zamku Kliczków nie była jednak pozbawiona niechlubnych momentów. Na początku XX wieku zamek stał się miejscem spotkań niemieckiej arystokracji, w tym również cesarza Wilhelma II. Dramatyczne zmiany nadeszły wraz z wybuchem drugiej wojny światowej, w tym nieudany zamach na Hitlera w 1944 roku. Właścicieli zamku aresztowano, a majątek skonfiskowano. Po wojnie, zamek padł łupem żołnierzy radzieckich i napływającej ze wschodu ludności polskiej. Niestety, zamek popadł w ruinę, a różne próby ratowania go nie przynosiły zamierzonych efektów. Dopiero w 1999 roku zamek przeszedł w prywatne ręce, co dało początek jego pełnej odnowie i adaptacji na ekskluzywny obiekt hotelowy.
Zamek Kliczków to symbol przemijania i odrodzenia, który teraz można odwiedzić i doświadczyć jego niezwykłego uroku oraz piękna. To fascynujące miejsce na Dolnym Śląsku, które łączy w sobie historię, kulturę i wyjątkową atmosferę. Jeśli szukasz inspirującej destynacji na weekendowy wypad, Zamek Kliczków jest doskonałym wyborem.
Zamek Kliczków - Zwiedzanie
Zwiedzanie zamku z przewodnikiem odbywa się w soboty, niedziele oraz święta, zgodnie z godzinami dostępnymi na stronie internetowej. Codziennie tę przepiękną rezydencję zamienia się w centrum hotelowo-konferencyjne. Bilet normalny na wspaniałą przygodę kosztuje 15 zł, natomiast bilet ulgowy 10 zł. W okolicach zamku znajdziesz także stajnię oraz szkółkę jeździecką z sekcją historyczną. Dodatkowo, Zamek Kliczków organizuje nocne zwiedzanie.
Dojazd do Zamku Kliczków
Zamek Kliczków malowniczo usytuowany jest w Borach Dolnośląskich, blisko Bolesławca. Dojazd samochodem z Wrocławia jest niezwykle komfortowy, głównie dzięki trasie autostrady A4, która pokonuje się większość trasy. Na miejscu znajduje się monitorowany parking dla gości. Zamek Kliczków to popularne miejsce, cieszące się dużym zainteresowaniem odwiedzających.
Cmentarz Koni w Kliczkowie
Miłość do koni w rodzinie Solms-Baruth przybrała tak głębokie zrozumienie, że postanowiono stworzyć wyjątkowe miejsce dla tych wyjątkowych zwierząt nawet po ich odejściu. Na obszarze tego niezwykłego cmentarza pozostało trzy grobowce, mimo że tuż po wojnie ich liczba była znacznie większa. To wyjątkowy obiekt, jedyne takie miejsce w Polsce. Blisko Kliczkowa znajduje się jedynie cmentarz koni w Hamburgu. Spośród trzech nagrobków na cmentarzu w Kliczkowie, dwa z nich pozostają czytelne. Tutaj spoczęły klacz rycerska Zacateca (2009) oraz koń o imieniu Juno (1938).
Kamienne tablice otoczone są drewnianymi deskami, a wokół otacza je urokliwy park pełen zabytkowych detali. Przed kilkoma laty, Fundacja Pro Culturae Bono podjęła inicjatywę rewitalizacji tego miejsca, dzięki czemu dzisiaj cieszymy się rajdami konnymi oraz emocjonującymi wyścigami psich zaprzęgów na tym historycznym terenie.